Etykiety na piwo domowe

V+ Curuba i V+ Lemon (Browar Veltins, Niemcy)

Off 519

Coś mi się wydaje, że jesteśmy świadkami kolejnej piwnej rewolucji.

Popatrzcie, ile się ostatnio namnożyło tych piw smakowych, radlerów, pseudocydrów i innych prób mieszania piwa z oranżadami. Lidl zaprezentował niedawno dwa takie piwne napoje produkowane w browarze Veltins.

Na pierwszy ogień idzie Curuba. Nazwa wzięła się od owocu curuby, pochodzącego z Peru. Owoc to bardzo oryginalny i podobno strasznie kwaśny, idealny do napojów orzeźwiających. Nie wiem jak smakuje, więc trudno mi ocenić na ile producentowi V+ udało się go odtworzyć w swoim napoju piwnym. Jedno jest pewne – żadnego soku z curuby w nim nie znajdziemy, jedynie aromat. Samo piwko wygląda dość ciekawie: pod śnieżnobiałą pianą zielonkawo połyskuje jasna ciecz. Pachnie dość sztucznie i takie też jest w smaku. Na plus, że nie za słodkie, na minus, że trochę bez wyrazu. Pod owocowym smaczkiem właściwie nic już nie ma.

Raczej nie wrócę.

Alkohol: 4,8%, ekstrakt: nie podano
Cena: 2,49 zł (Lidl)

Ocena: 4/10

Na drugi ogień idzie Lemon. To z kolei całkiem udany radler, zawierający soki z cytryny i grejpfruta. Piana gruboziarnista i szybko znika całkowicie. Zapach nikły, lemoniadowy. W smaku dobra kompozycja cytrusów i bardzo odległego posmaku piwa.

Dobrze orzeźwia, napój jak najbardziej godny polecenia.

Alkohol: 2,7%, ekstrakt: nie podano
Cena: 2,49 zł (Lidl)

Ocena: 6,5/10

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Klasyczne mielone inaczej

    Mięso mielone w naszej kuchni stanowi jedno z częściej przyrządzanych dań, jeśli chodzi o obiady w naszych domach. Dzieje się tak ponieważ z mięsie mielonym oprócz przyprawiania i obtaczania w bułce tartej nie trzeba w sumie robić żadnych dodatkowych czynności, które przykładowo należy robić w przypadku schabowego lub też, gdy gotujemy mięso na parze. Oczywiście…

  • Coberg (Browar Fuhrmann)

    O rany, a to co za siury? Wziąłem odruchowo z półki, bo spodobała mi się ta czerwona pucha, a i skromność motywów zdobniczych wydała mi się jakaś taka szlachetna. Niska cena nawet mnie nie odstraszyła ze względu na niską zawartość alkoholu, zresztą browar z Połczyna Zdroju siedzi mi w głowie jako taki lepszy jakościowo od…