Skrzynka na piwo

Kresowe Jasne Pełne (Browar Południe)

Off 274

Nie dane było mi spróbować wytworów browaru GAB i już dane nie będzie. GAB został sprzedany i pod nowym właścicielem nazywa się teraz Browar Południe. Dziś pierwsze smakowanie lagera z Wąsosza.

Rzuca się w oczy podobieństwo czcionki w nazwie browaru do klasycznego czeskiego Budweisera. Domyślam się, że zamierzone 🙂 Browar z Wąsosza w przeciwieństwie do większości niewielkich piwowarów postawił na niezbyt gustowne, błyszczące złotem etykiety. Oby nie był to zły znak przed degustacją!

Po przelaniu Kresowego do kufla oczom ukazuje się typowy jasny lager z dość gęstym kożuchem piany, która schodzi powoli, do końca znacząc bielą powierzchnię piwa. W zapachu delikatny słód, kolor – złoto. Pierwszy łyk i czuć wyraźną goryczkę. Z wysyceniem browar nie przesadził, choć jest dość solidne. Przez cały czas w ustach dominuje goryczka, jednak mało aromatyczna i gdyby nie zagryzanie chipsami, szybko by mnie zmęczyła. Kresowemu brakuje głębi jest niestety dość jednowymiarowe. Niczym nie zaskakuje do końca, epatując przede wszystkim goryczką. Dobra wiadomość jest taka, że nie wyczułem kwasu, który ponoć cechował produkty GAB-a (według opinii użytkowników forum Browar.biz).

Kresowe to przyzwoite piwo bez błysku. Nie obraziłbym się, gdyby tak smakowały koncerniaki, ale od browaru lokalnego wymagam czegoś więcej niż przeciętności.

==Radar==

Alkohol: 5,5%, ekstrakt: 12,5% wag.
Cena: 4,20 zł (Olo, Gliwice)

Ocena: 6/10

+ mocna goryczka
+ niezła piana

– goryczka i nic więcej
– do szybkiego wypicia tak, do smakowania – nie

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • IPA Tesco na czeskich chmielach

    Znacie markę Tesco Finest? To taka marka własna tej sieci, ale taka niby bardziej premium. Wkroczyła też już w nasz kraftowy świat. Z szerokiego wyboru stylów, sięgnąłem po… IPA Tesco. Zobaczę, czy to takie „premium”. Kilka dni temu byłem na zakupach, bo przecież wypłata przyszła, a żyć trzeba. Wiecie, tradycyjnie wózeczek przed sobą, alejka po…

  • Pozdrav z Prahy. U Tří Růží na trzy hausty

    To nie był wyjazd piwny, ale będąc w stolicy Czech nie sposób uniknąć tego tematu. Piwo samo pcha się do twarzy, więc nie warto się opierać pokusie. Zwłaszcza, gdy trafi się na tak urokliwy minibrowar jak U Tří Růží (Pod Trzema Różami), mieszczący się na Starym Mieście przy ulicy Husova 10. Piątek był tak upalny…