Piwo tesco

HEROLD PSZENICZNY

Off 253

HEROLD PSZENICZNY

Rodzaj piwa: jasne pszeniczne (svetly kvasnicowy lezak)
Zawartość alkoholu: 5,0%
Zawartość ekstraktu: ?%
Skład: woda, słód pszeniczny,słód jęczmienny, drożdże , chmiel
Cenna: 5,20 zł ( butelka )

temperatura spożycia: pokojowa

 

Zachęcony pozytywnymi doznaniami z degustacji poprzedniego Herolda zakupiłem sobie dzisiaj kolejnego: pszenicznego. Tak jak wspominałem wcześniej wybór był duży więc martwiłem się, że spędzę dłuższy czas nie mogąc się zdecydować. Okazało się, że nie tylko mi smakował i dzisiaj w sklepie były tylko dwa rodzaje, najdroższe. Padło na pszenicę.

Kolor żółtawo złoty, w zależności czy patrzę na światło lampy czy monitora (na dworze jest już zmierzch). Piana wysoka, dość szybko opadająca. Jak a na pszeniczne przystało piwo jest mętne ale bez przesady. Być może, że leżakowało dłużej niż wystarczająco.

Zapach bananowo donaldowy, świetny. Smak podobnie. Ciężko jest mi pisać o pszenicznych ponieważ nie pijam ich za dużo i nie wiem co jest ważne.  Niektóre z tych co piłem, było czuć drożdżami, rybą (podobno pszeniczne utrwala się jakimś kwasem rybnym). Większość była zbyt intensywna w smaku i zapachu, zamulająca. Herold jest zupełnie inny, wyraźnie czuć banany i donalda:) łagodnie nagazowane, pije się wyśmienicie. To moje pierwsze czeskie pszeniczne ale już wiem, że ciężko będzie znaleźć lepsze (mam jednego faworyta wśród pszenicznych ale niemieckich).

Herolda poznałem całkiem niedawno ale w moim rankingu wychodzi na prowadzenie. Polecam!

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Veltins Pilsener (Brauerei C.&A.; Veltins, Niemcy)

    Przy okazji „tygodnia kuchni niemieckiej“ do sklepów Lidl zawitał niemiecki pils z browaru Veltins w Meschede-Grevenstein. Miałem spory problem z napełnieniem kieliszka – piana wypełniła go niemal od samego dna po krawędź. Po dłuższej chwili udało mi się go napełnić, a i tak czapa z piany była imponujących rozmiarów, do tego bardzo zbita – wystawała…

  • Perła Chmielowa (Perła – Browary Lubelskie)

    Namawialiście, żądaliście, reklamowaliście, a więc jest – recenzja Perły Chmielowej. Gotowi na świętą wojnę? Taki żarcik, spokojnie. Wbrew pozorom nie jestem uprzedzony do żadnego browaru, nawet koncernowego, jeśli potrafi zrobić dobre piwo. Więc i do Perły Chmielowej podchodzę jak do każdego innego piwa. Będzie dobre – pochwalę, nieudane – na pewno o tym wspomnę. Do…