Jak zrobić własne piwo

Zawiercie Jasne Pełne (Browar na Jurze)

Off 484

Browar na Jurze ze swoim pilsem może spokojnie stawać w konkursie na najlepsze goryczkowe piwo lata.

Zawiercie Jasne Pełne to rasowy pilzner (choć producent nie podaje z jakiego słodu warzył) – alkohol poniżej 5%, wyrazista, bardzo aromatyczne goryczka, kulturalne zachowanie w szklance. Kapitalnie wchodzi na przegrzany po większym wysiłku organizm.

Po nalaniu do szklanki nie epatuje specjalnie obfitą pianą – nawet można powiedzieć, że jest ona dość skromna i szybko redukuje się do cienkiej obwódki. Z gazem również browarnik z Zawiercia nie poszalał, ale to akurat dobrze, bo nie przepadam za piwami, po których się beka własnym imieniem (są tacy zdolni zawodnicy). Pachnie słodowo acz nienatarczywie. W smaku łagodne chmielowo-słodowe, jednak z bardzo przyjemną pełną goryczką, która zostaje na podniebieniu i masuje migdałki leczniczą dobrocią. Zawiercie smakuje mi też po części dlatego, że jest zrobione na dobrej wodzie. Nie wiem na ile jest to siła sugestii opisu, ale mam wrażenie, że byłoby świetne nawet gdyby je bardziej rozwodnić.

Teraz jest najlepszy czas na takie piwa, polecam z czystym sumieniem.

==Radar==

Alkohol: 4,9%, ekstrakt: nie podano
Cena: 4,29 zł (Tesco)

Ocena: 8,5/10

+ świetna goryczka
+ doskonale zbalansowane
+ zaspokaja pragnienie

– dość przeciętna piana

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Kto ma ładniejszą cytrynkę? Lech Shandy kontra Warka Radler

    Lato w pełni, przynajmniej w kuźniach pomysłów wielkich browarów. Od pewnego czasu jesteśmy świadkami prawdziwego wysypu (a raczej wypływu) polskich radlerów, czyli miksów piwa z lemoniadą. Dziś pojedynek na szczycie: Kompania Piwowarska kontra Grupa Żywiec. Lech Shandy prezentuje się atrakcyjnie, młodzieżowo za sprawą tłoczonej butelki (zielone szkło) i wciętych etykiet. Rzuca się w oczy, ale…

  • Trzy kolory: biały. Stephans Bräu Hefeweizen (Eichbaum Brauerei, Niemcy)

    Czas na zakończenie kolorowej trylogii. Przed wami pszenica z Kauflandu. Puszka, cena poniżej 3 zł? Pewnie będzie klapa na całej linii! A może jednak nie będzie tak źle, co? Wprawdzie nalewa się toto z mizerną jak na pszenicę pianą, ale kolor i mętność cieszą oko. O zapachu można powiedzieć niewiele – prawie go nie ma….