Skrzynka na piwo

Raciborskie Zielone (Browar Zamkowy w Raciborzu)

Off 456

Zielooono mi… Nie tylko w Dzień św. Patryka.

Zielone z Witnicy okazało się przeciętnym produktem dla niesprecyzowanego odbiorcy. Browar w Raciborzu tego samego błędu nie popełnił. Ich Zielone jest bowiem normalnym piwem z dodatkiem naturalnego barwnika (nie podano, o jaki barwnik chodzi) – kolor zabawowy, smak zupełnie serio.

Zielone z Raciborza nalewa się ze skromną pianą, która szybko znika. Zapach ma nikły, chmielowy. Wysycenie średnie. Kolor to oczywiście soczysta zieleń. Smak – bardzo „raciborski”. Ładna, pełna goryczka i ukryty z tyłu słód. Na szczęście nie ma tu żadnych prób dosładzania czy innego kombinowania ze składem. Zielone pije się przyjemnie, jest orzeźwiające i lekko wytrawne.

Klasowy lager z dziwacznym kolorkiem. Warto spróbować nie tylko w wiadome święto.

==Radar==

Alkohol: 5%, ekstrakt: nie podano
Cena: 3,60 zł

Ocena: 8/10

+ świetny goryczkowy smak
+ dobra cena

– nieokreślony barwnik w składzie

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Krzepkie (Browar Kormoran)

    Zwykle staram się unikać „mocarzy” – piwo powyżej 6,5% alkoholu nie będące porterem po prostu mi nie podchodzi. Ale goście z Kormorana sprzedadzą mi wszystko – nie potrafię oprzeć się urodzie etykiet na ich piwach. Przystępowałem do degustacji z nadzieją, że tacy fachowcy jak ci z Olsztyna wycisną z tej nielubianej przeze mnie formuły wszystkie…

  • Kult Pszenicznoje (Browar Krynica, Białoruś)

    Piwa z Ukrainy to już stali bywalce w polskich sklepach, jednak z produktem importowanym z kołchozu Łukaszenki spotykam się po raz pierwszy. I jaka adekwatna nazwa! Tak po prawdzie jest to w ogóle pierwszy produkt spożywczy z Białorusi, z jakim się stykam moimi kubkami smakowymi. Jak wypadła konfrontacja? Kult to typowy przedstawiciel średniej klasy pszeniczniaków,…