Jak zrobić piwo

Czy opłaca się robić piwo domowe?

Off 298

Wchodzę do multitapu, widzę niemal te same twarze przy barze, które dyskutują coś na temat tego, czy opłaca się robić piwo domowe? Przysiadłem się, chwilę przysłuchałem, po czym dołączyłem do konwersacji. Myślałem, że w sumie ją zamknę krótkim… „TAK”, ale oni chcieli wiedzieć dlaczego. No to jedziemy z tym…

Piwo domowe to Twoje piwo

Robiąc piwo domowe sam masz wpływ na to jak ostatecznie będzie smakować. Możesz sobie zaplanować jakich chmielów użyjesz, czy ma być bardziej słodkie, czy może wytrawne, bardziej słodowe, a może bardziej chmielowe itd. Po prostu robisz to co najbardziej lubisz. Kupując nieznane Ci piwo, a nowości w piwnej rewolucji jest co nie miara, zawsze ryzykujesz, że to jednak będzie źle wydany pieniądz. Nie mówię tutaj, że będąc piwowarem domowym nie powinieneś kupować kraftu. Zawsze przecież trzeba znać na bieżąco obecne trendy, inspirować się, szukać nowych smaków oraz aromatów. Można później próbować odtworzyć w domowym zaciszu receptury tych piw, które smakują Ci najbardziej.

Pochwal się znajomym

Opłaca się również pod względem możliwości pochwalenia się znajomym czymś oryginalnym. Ci z Was, którzy już warzą na pewno mogą potwierdzić, że robi to wrażenie. Pojawiają się liczne pytanie, z czego chyba najpopularniejsze to „a to Ty sam kapslujesz butelki?”. To zabawne, że w pierwszej kolejności nie interesuje ich skąd surowce, jakie surowce, jak długo i czy trudno, ale właśnie najbardziej intrygujące są te kapsle. Robisz piwo domowe? Jesteś po prostu kozak!

Aspekt ekonomiczny

Patrzę na te twarze przy barze i pytam: siedzicie tu, wydajecie kasę w sumie na jedno i to samo piwo, czy nie lepiej byłoby napić się podobnego piwa w niższej cenie? Zatkało ich. To fakt, że jeśli robisz piwo domowe, to ci się to opłaca finansowo. Lubisz kraft, to pewnie wiesz jakie są ceny takich piw na sklepowych półkach. Powiedzmy, że kupujesz coś w stylu IPA. Trzeba wydać minimum 7,90 zł albo i więcej. W multitapie z kega posmakujesz piwa za 10-15 zł. Ja niedawno liczyłem ile wydałem na swoje warki, na sprzęt, na wodę i gaz, podzieliłem to na ilość piwa jakie uzyskałem i… wyszło, że taka jedna butelka półlitrowa kosztuje mnie około 1,70-2 zł plus oczywiście mój czas, którego nie liczę, bo to czysta pasja. Opłaca się robić piwo domowe? Myślę, że to pytanie retoryczne. W miesiącu kupuję kilka butelek piw browarów rzemieślniczych, zwłaszcza nowości i tych co lubię najbardziej, czyli Atak Chmielu, Crazy Mike’a, czy coś z Birbantu. W domu mam natomiast między 100 a 200 butelek własnych wyrobów, więc w sumie nie potrzebuję więcej wydawać.

Inni to dostrzegają

Te trzy krótkie argumenty sprawiły, że dyskusja pt. „Czy opłaca się robić piwo domowe?” ustała. Twarze przy barze spojrzały na siebie, schyliły głowy przytakując. Przestali mówić o tym „czy”, a zaczęli dyskutować „jak”, ale to już na inny raz jak dla mnie. Wstałem, podziękowałem i oddaliłem się w swoim kierunku.

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Oryginałom zawsze pod górkę – o stylu piwnych etykiet słów kilka

    Do napisania tego artykuliku natchnęła mnie ostatnia pogadanka Kopyra o piwie Naked Mummy z AleBrowaru. Jeszcze przed degustacją znany piwowar domowy i bloger dość surowo ocenia etykietę tego i innych piw z AleBrowaru. Dlaczego? Krótko, bo całości możecie sobie wysłuchać sami (do czego zachęcam; ja już się uzależniłem od tych filmików), Kopyr ma za złe…

  • Aplikacja TOP BEER [Recenzja]

    Wracam z tekstami na bloga i to od razu z pierwszą recenzją apki, a pod lupę wziąłem nowość – TOP BEER. Ten czerwiec mega szybko leci, był WFDP, a w poprzedni weekend byłem w Tatralandii na Słowacji (o tym będzie na moim drugim blogu), więc nie było czasu na pisanko. Zobaczcie zatem jak w mojej…