Piwowar domowy

Okocim Premium Pils (Carlsberg Polska)

Off 49

Skoro „premium” w nazwie, to znaczy, że należy oczekiwać najwyższej jakości. Zobaczmy, co ma do zaoferowania Okocim na polu klasycznych pilznerów.

Dobre wrażenie robi stylowa, smukła butelka z tłoczonym emblematem i nazwą browaru. Butelka jest z brązowego szkła, ale jaśniejszego od standardowej butelki zwrotnej. Po przelaniu do szkła w oczy rzuca się intensywny proces pienienia. Okocim zachowuje się dość histerycznie, a gruba piana na chwilę przerywa proces nalewania. Okazuje się jednak, że na trwałą czapę nie ma co liczyć. Pokrywa szybko redukuje się do cienkiego kożuszka (który o dziwo trzymał się dzielnie prawie do końca). Zapach – chmielowy, później do głosu dochodzi słód. Wygląd – nieskazitelne ciemne złoto, niewielka ilość gazu, bąble sporej wielkości osadzają się na ściankach. Smak – standaryzacja rynkowa nie ominęła Okocimia. Wątpię, by udało mi się rozpoznać markę w ślepej próbie. Prawdopodobnie strzeliłbym, że to Tyskie Gronie. Premium Pils niewątpliwie jest lepszy od taniej „czerwonej” Warki (mogę porównać, bo niedawno zmagałem się z 5-pakiem), jest odrobinę „głębszy”, słód dostarcza jakichś wrażeń, ale i tak jest to piwo, które bardzo szybko traci wszelkie pijalne właściwości. Około połowy szklanki staje się nieznośnie paskudne, a wrażenie to potęguje brak gazu.

Choć wygląd butelki sugeruje wyższą półkę (taką samą mają niezły porter i znośna pszenica), to degustacja szybko pozbawia złudzeń – Premium z Okocimia to zwykła kiepska podróbka pilsa, której nie będziecie w stanie rozpoznać po smaku, jeśli barman wam nie powie, z której beczki napełnił szklankę. Choć całkiem prawdopodobne, że on sam nie będzie tego wiedział.

==Radar==

Alkohol: 5,6%, ekstrakt: nie podano
Cena: 2,75 zł (Tesco)

Ocena: 5/10

+ pierwsze wrażenie
+ do połowy całkiem wypijalny

– druga połowa szklanki robi się trudna
– słabe wysycenie
– znormalizowany, pozbawiony charakteru smak

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Szoko (Browar Kormoran)

    Na tropie świętego Graala piw smakowych. Po średnio udanym Marcowym Kormoran wypuszcza na rynek nowe piwo – tym razem o smaku czekoladowym. Nie jest to jednak trunek, w którym smak czekolady otrzymuje się za pomocą odpowiednio dobranych słodów, jak np. w opisywanym niedawno Zawierciu Czekoladowym. Szoko to olsztyński odpowiednik Magnusa – piwo zawiera aromat czekoladowy,…

  • Perła Export (Perła Browary Lubelskie)

    Sztandarowy wyrób lubelskiego browaru należy do kategorii śmierdzieli. To znaczy, ups, sorry, miało być: piw mocno chmielonych. Po zdjęciu kapsla w nos uderza monstrualnie intensywny smrodek tzw. skunksa, niemal tak mocny jak w opisywanym niedawno Vaclavie. Nie wiem jak można lubić ten aromat, mnie się to kojarzy z czymś gumowym. Producenci zwykle charakteryzują takie piwa…