Piwowar domowy

Śliwka w Piwie (Browar Kormoran)

Off 31

Trzecie, najnowsze, owocowe piwo z browaru w Olsztynie.

Producent chwali się na etykiecie, że w każdej butelce Śliwki w Piwie znajduje się sok z dziewięciu śliwek. A sok ten pochodzi od trzech odmian śliwki: węgierki, węgierki łowickiej i mirabelki. Jak to smakuje?

Zacznijmy tradycyjnie od wyglądu. A ten, podobnie jak w przypadku Wiśni, przedstawia się imponująco. Piękna wysoka piana, herbaciano-czerwony kolor – aż się oko cieszy na taki widok. Zapach – słodko-landrynkowy, owocowy. Trudno wyczuć w nim śliwki. No właśnie, mam z tym piwem pewien problem. Za bardzo przypomina Wiśnię. Nie miałem możliwości skosztowania obu jednocześnie (nie spodziewałem się, że będzie potrzeba takiego testu), ale wydaje mi się, że smak jest bardzo podobny. Lekko kwaskowaty, z tyłu aromatyczna słodycz i odrobinę pestkowej goryczki. Brzmi znajomo? Toż to toczka w toczkę opis wrażeń z degustacji Wiśni w Piwie. Śliwkowe niuanse są wyczuwane naprawdę jakimś ukrytym zmysłem i raczej dopiero pod koniec degustacji. Smaków typowo piwnych właściwie brak.

To całkiem dobry napój piwny (na uwagę zasługuje obniżony woltaż), ale smakowo zbyt zbliżony do Wiśni, która jednak była pierwsza i jej się należy puchar. Piło się przyjemnie, ale na razie wracam do „normalnych”, goryczkowych piw.

==Radar==

Alkohol: 4,4%, ekstrakt: 14,5% wag.
Cena: 4,60 zł

Ocena: 7,5/10

+ wygląd
+ mocno owocowe – w sam raz na wakacyjną porę

– zbyt podobne do Wiśni w Piwie

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Czeka nas zalew tandety – koncerny kontratakują

    My tu tak sobie luźno gadamy o piwkach regionalnych – raz lepszych, raz gorszych – a giganci branży piwowarskiej nie śpią. Tylko knują, jak by tu przekonać konsumentów, że nowe lub podrasowane nową szatą graficzną marki muszą trafić do ich zakupowych koszyków. Kompania Piwowarska na przykład „odświeża swoje portfolio” wypuszczając na rynek trzy nowości: Żubra…

  • Wrężel AIPA – degustacja

    Zacznę się chyba nazywać „ajpowcem”, bo chciałem przygotować dla Was kolejną recenzję i zaś kurde wpadła mi do koszyka AIPA. Tym razem jest to Wrężel AIPA. Już ją kiedyś piłem, ale teraz zmienili etykietę i się nabrałem. No cóż bywa, ale skoro już ją wybrałem do degustacji, to konsekwentnie poddam ocenie. Wrężel AIPA to piwo…