Skrzynka na piwo

Łaskie Żywe (Browar Koreb)

Off 571

Mój pierwszy raz z piwem z browaru w Łasku nastąpił za pośrednictwem stoiska z wyrobami regionalnymi w pasażu centrum handlowego. Na stoisku było 5 gatunków piwa w butelkach półlitrowych i oraz coś w wielgachnym gąsiorku. Do tego dwa kufle – mały i duży. Kupiłem dwa piwa na próbę (ceny jak w pubie) – dziś przedstawiam pierwsze z nich.

Łaskie Żywe jest piwem niefiltrowanym, co widać po przelaniu do szklanki, niepasteryzowanym. Jest mętne, w kolorze ciemnego złota. Nie udało mi się uzyskać porządnej piany – ten skromny kożuszek, który pokrył powierzchnię szklanki, ulotnił się w ciągu minuty. Żywe pachnie intensywnie słodem, przyjemnie – akurat takie piwa bardzo lubię. W smaku jest również słodowe, gęste i pełne, bogate w aromaty jakby miodowe, nieco żywiczne. W tle niezbyt mocna goryczka. Wysycenie dość wysokie, piwo przez większość czasu buzuje w ustach.

Smakowało mi, i owszem. Szkoda, że butelka zupełnie pozbawiona informacji (brak kontry), nie mogłem znaleźć nawet daty przydatności do spożycia!

==Radar==

Alkohol: 6,5%, ekstrakt: nie podano
Cena: 6 zł (stoisko okazjonalne)

Ocena: 8/10

+ głęboki, wielowarstwowy smak
+ sprawia wrażenie bardzo świeżego

– brak piany
– wysoka cena
– brak istotnych informacji na butelce

About the author / 

admin

Menu:

Losowe artykuły:

  • Young’s Double Chocolate Stout (Wells&Young;’s Brewing, Anglia)

    Kopyr niedawno wyznał, że jego ulubionym stylem jest stout. Czas sprawdzić, dlaczego. To pierwszy oryginalny angielski stout, jaki testuję, więc wybaczcie, jeśli nieopatrznie popiszę się ignorancją. Wiem, że w Polsce przybywa zwolenników tych piw, co pewnie wiąże się z większymi związkami z Wielką Brytanią (emigracja). Niewątpliwie jest to styl atrakcyjny: wygląda efektownie i wymaga specjalnej…

  • Opat Svetlý Medový Ležák (Browar Broumov, Czechy)

    To piwo miodowe, ale zupełnie inne od polskich trunków zaprawianych miodem. O ile taki Ciechan aż ocieka słodyczą, to Opat… nie ma jej w ogóle. Po przelaniu zawartości butelki (zwrotnej!) do kufla oczom ukazuje się napój o jasnozłotej barwie, dość przejrzyste, z żywo wędrującymi drobnymi bąbelkami, ozdobiony słusznych rozmiarów (ale bez szaleństw) czapką piany. W…