Zdrastwujcie
Jako że jesteśmy żywo zainteresowani rozwojem browarnictwa na całym świecie, postanowiliśmy na własne kubki smakowe sprawdzić dochodzące do nas ostatnimi czasy pogłoski, jakoby to na wschód od granic Schengen (w tzw. dzikim świecie) – u pobramtymców Ukraińców – istniało dobre piwo. Toteż postanowiliśmy wysłać na drugą stronę naszego agenta, w mojej skromnej osobie. Jako że postanowiłem jechać incognito, pod przebraniem cierpiącego pątnika dołączyłem do 4 Brygady Szturmowo-Desantowej Papy Benedykta, w skrócie Caritas i wpłynałem autokarem na suchego przestwór oceanu, gdzieś pod Kamieniec Podolski. A wóz rzeczywiście „nurzał się w zieloność i jak łódka brodził”, bo naszym sąsiadom pojęcia drogi i bezdroża lekko się pomieszały :). Ale nie o tym – Kamieniec to dawna perła Korony i pierwsze miejsce, gdzie postanowiłem zasięgnąć, czy też zamoczyć języka. W pierwszym lepszym sklepie zdobyłem coś, co dla laika nieobeznanego z cyrylicą nazywa się w przyliżeniu „Caabymahsj”. Kryptografiści z centrali weszli już w posiadanie odpowiedniego krążka do naszej enigmy i pracują nad rozszyfrowaniem tej nazwy.
Rodzaj piwa: jasne
Zawartość alkoholu: 4,3% (rzekomo)
Zawartość ekstraktu: 11% (teoretycznie)
Skład: Dużo bukw na puszce, ale zakładam że woda, słód, woda, ekstrakt chmielowy i woda
Wrażenia: W Kamieńcu Podolskim wedle pisarza Sienkiewicza, poległ wielki, mały Pan Wołodyjowski. Poległ naprawdę, z tym że nie Michał i nie tak chwalebnie. Historycy swoje, ale podejrzewam że mógł się napić omawianego trunku. Zresztą z tą smołą wylewaną na głowy szturmujących przeciwników, to też pewnie legenda. Kto przy zdrowych zmysłach marnowałby użyteczną smołę, skoro mogli lać to piwo? Polecam omijać je łukiem szerszym niż urzędy skarbowe!
Nie zrażony pierwszą porażką w poszukiwaniu Zaginionego Dobrego Ukraińskiego Piwa udałem się do miejscowości Chmielnicki, w którym to w sklepie szerokim, którego okiem, zaopatrzyłem się w kilka następnych puszek złocistego (hmm…) napoju.
Wieczorem, po mszy, gdzieś pomiędzy 16 a 24 zdrowaśką, czyli circa about w środku różańca, pod pozorem niewinnej potrzeby fizjologicznej, wymknąłem się chyłkiem w ciemny zaułek pomiędzy Domem Miłosierdzia Bożego a Seminarium, (heh, gdzież to człowiek nie zamieszka żeby prace badawcze prowadzić :). Tam też rozdziewiczyłem buteleczkę Obolon Lager.
Rodzaj piwa: jasne
Zawartość alkoholu: 4,53%
Zawartość ekstraktu: 12%
Skład: Rozczarowanie, zawód i gorycz(ka)
Wrażenia: Dzisiejsze pytanie za milion brzmi: „Co jest potrzebne, by przeciętny Homo Sapiens żyjący na zachód od 24 południka uznał piwo Donner za złoty dwadzieścia za najlepsze piwo na świecie?” Otóż zgadliście. Potrzebna jest buteleczka Obolona chwilę wcześniej. Rozkosz płynącą z konsumpcji tegoż napoju da się porównać tylko do przyjemności płynącej z wizyty CBA o 5 rano lub spaceru boso po płonących gwoździach. Ostrym do góry
Zmartwiony tą przykrą konstatacją, niżej podpisany J-23 postanowił dać trzecią, ostatnią już szansę ukraińskiemu przemysłowi browarniczemu i zajął się puszeczką Tuborga…
…który jest oczywiście piwem duńskim i robionym na licencji Carlsberga I jest jedynym piwem na Ukrainie, które w skali od 1 do 10 dostaje ocenę wyższą od 0
Nasz nieustraszony James Bond, Arnold Szwarcenegger i Spiderman w jednym (ja), skosztował jeszcze kilku tubylczych, ukraińskich wynalazków, które równie dobrze jak piwem, mogły być wodą chłodzącą reaktor w Czarnobylu na chwilę przed eksplozją. O tych trunkach lepiej jak najszybciej zapomnieć… i wrócić do kraju, gdyż jedyne dobre piwo na Ukrainie, to to które przywieziecie ze sobą z Polszy. Ale wódkę mają haraszną
Pozostałe nasze teksty:
- Pizza Primavera Garwolin
- Dlaczego warto sięgnąć po miód?
- Bezdech senny
- Psychologia dieta Chrzanów
- Produkty wegańskie sklep internetowy Dobrzyń nad Wisłą
- Bohemian
- Leczenie depresji
- Dobry pediatra dla dziecka
- Dobry klasyczny schabowy
- Ważna rola jedzenia
- Pszeniczne (Browar Konstancin)
- Leżajsk Pszeniczne (Grupa Żywiec)
- Typowe, oryginalne paryskie przysmaki
- Klasztorne piwo (Browar Jabłonowo)
- Firmy cateringowe Duszniki-Zdrój
Menu:
-
-
Anteny UMTS: Przewodnik po Technologii Komunikacyjnej Nowej Generacji
23 listopada 2023 By admin -
Kamera Dania w Kopenhadze: Miejsce, Gdzie Kreatywność Spotyka Rozrywkę
21 października 2023 By admin -
Jakie prędkości są potrzebne do strumieniowania w 4K?
25 sierpnia 2023 By admin -
-
Cytrynówka Bodzia
30 listopada 2016 By admin -
Maternus Premium Pilsener (Brouwerij Martens, Belgia)
24 grudnia 2018 By admin -
Raciborskie Miodowe (Browar Zamkowy w Raciborzu)
24 listopada 2018 By admin -
Veltins Pilsener (Brauerei C.&A.; Veltins, Niemcy)
24 lutego 2019 By admin -
Łomża Wyborowe (Browar Łomża/ Royal Unibrew)
24 czerwca 2018 By admin
-
Problemy z nadwagą?
10 marca 2016 By admin -
Medycyna w służbie zdrowia
10 marca 2016 By admin -
Zadbaj o siebie i swój organizm
10 marca 2016 By admin -
Dzikie kulinaria
30 sierpnia 2016 By admin -
Losowe artykuły:
-
24 stycznia 2019 JEZEK
JEZEK Rodzaj piwa: jasne (svetly lezak) Zawartość alkoholu: 4,8% Zawartość ekstraktu: 11% Skład: woda, słód, drożdże , chmiel Cenna: 3,60 zł ( butelka ) temperatura spożycia: pokojowa Piwo o zagadkowej i ciekawej nazwie Jeżyk. Kolor złocisty, piana gęsta i wysoka ale dość szybko znika pozostawiając cienki kożuszek na powierzchni. Nagazowanie przeciętne. Zapach trochę nijaki,…
-
25 lutego 2019 Twierdzowe Niepasteryzowane (Browar Zamkowy w Raciborzu)
Kolejne ciekawe piwo z Raciborza. Tym razem niepasteryzowane, co potwierdza krótki termin przydatności do spożycia (pamiętajcie, żeby nie kupować takiego piwa, jeśli w sklepie stoi na półce w temperaturze kilkunastu stopni – ma być w lodówce i już). Byłem ciekaw, czy oprócz nieco niższej zawartości alkoholu będzie się czymś różniło od prezentowanego w poprzednim poście…
Kategorie
- Artykuły gościnne (9)
- Blog (165)
- Etykiety na piwo domowe (28)
- Festiwal dobrego piwa (28)
- Jak zrobić piwo (39)
- Jak zrobić własne piwo (27)
- Piwo tesco (27)
- Piwowar domowy (26)
- Skrzynka na piwo (26)
- Słodownia Strzegom (25)
- Tesco piwa (26)
- Transporter do piwa (26)
- Zdrowa kuchnia (153)