Rate this post

Kolorowy kolega klasycznego pszeniczniaka z Monachium.

„Dunkel” znaczy ciemny i rzeczywiście ta pszenica ma ciemniejszy kolor – ale też nie tak mocny jak typowe ciemne piwo, to raczej odcień herbaciany. Kolor bierze się z palenia słodu pszenicznego. Nie ma to radykalnego wpływu na smak piwa – jest dość podobny do wzorcowej niemieckiej pszenicy, z delikatnym zaledwie posmakiem karmelu – za to prezentuje się bardzo efektownie. Kasztanowy kolor intensywnie gazowanego piwa ładnie kontrastuje z imponującą bielutką pianą.

Dunkel nalewa się bez żadnych problemów, mimo obfitej piany bardzo łatwo wyczuć, kiedy odjąć butelkę od szklanki, by nie przelać zawartości. To takie idealne piwo do pubu – zręczny barman nie tylko naleje bez uronienia kropli, ale też zwieńczy swoje dzieło zawadiacką czapeczką.

Nie ma się co rozpisywać, Dunkel dorównuje smakiem swojemu bardziej znanemu koledze, może minimalnie mniej mi smakował, ale to wciąż ekstraklasa piw pszenicznych.

==Radar==

Alkohol: 5,3%, ekstrakt: 12,4%
Cena: 5,38 zł (Carrefour)

Ocena: 9,5/10

+ genialna piana
+ idealne wysycenie
+ doskonale wyważony smak
+ stylowa oprawa graficzna

– trochę mniej orzeźwiające od jasnego