Jabłonowo rozkręca się coraz bardziej, proponując kolejne eksperymentalne smaki. Tym razem sypią do kadzi trzy zboża, wierząc, że wyjdzie im coś wybitnego. Nie wyszło, ale początki zawsze są trudne.
Piwo w kuflu prezentuje się bardzo efektownie – ciemny bursztyn, nieprzejrzyste, ozdobione ładną i dość trwałą kremową pianą. Zapach delikatnie słodowy. Pierwszy łyk – kwaskowate, wodniste, z posmakiem palenia (być może to ta anonsowana na etykiecie nuta jałowca?) i niestety dość płytkie. W miarę ogrzewania zyskuje trochę na wielowymiarowości, pojawia się mocniejszy akcent bazy słodowej, jakieś goryczkowe niuanse, zapach też robi się całkiem miły. Trudno mi jednak wyłapać posmak pszenicy czy inne zbożowe smaki. Można za to poczuć przebijający od czasu do czasu alkohol. Co ciekawe, Trzy Zboża smakują lepiej im bliżej końca kufla.
Piwo niezłe, perspektywiczne, ale tak samo jak Tradycyjne wymagające jeszcze pracy.
==Radar==
Alkohol: 5,6%, ekstrakt: brak informacji
Cena: 3,45 zł (Auchan)
Ocena: 6,5/10
+ efektowny wygląd w kuflu
+ przyjemna goryczka po ogrzaniu
– pierwsze wrażenie – kwaśne i wodniste
– nuta jałowca tylko w wyobraźni tworzącego opis