

Mam prawdziwą przerwę sezonową i nic się nie warzy. To dlatego, że niedawno się przeprowadziłem i jeszcze nie ogarnąłem nowego stanowiska warzelnego. Tymczasem w Polsce się dzieje. Dziś na przykład objawił się nam Prezydent Duda.
Powiem Wam, że to nic fajnego, gdy piwniczka pusta i nie można się swojego wyrobu napić. Muszę pić jakąś słabą ajpę z Corneliusa, którą wynalazłem w miejscowej Żabce. Cierpię strasznie, choć jeszcze w fermentorach stoi 60 L APA. Trzeba zabutelkować, tylko cholercia kiedy, kiedy, kiedy? Moje dni teraz wypełnione są na wykańczaniu domu. W życiu się nie spodziewałem, w życiu nic takiego nie robiłem, ale sytuacja i brak kasy na pomoc sprawiły, że musiałem sam nauczyć się malować, kłaść płytki, panele, podłączać armaturę itd., a wczoraj dodatkowo wytapetowałem nawet ścianę w sypialni. Jak tylko ogarnę się z tym tematem, to we wrześniu wracam do warzenia.
No, ale czymże są moje poczynania przy tym, co się wyprawia w tym kraju? Nie neguję reformy sądownictwa jako takiej. Powiem szczerze, że nawet jestem „za”, choć z sądem miałem sam do czynienia w życiu może z dwa razy. Na podstawie jednak tego, co opowiadają znajomi, to wiem, że gdzieś jest problem.
No właśnie i czy rozwiązaniem problemu jest zwyczajna zamiana kasty na jednostkę? Co takiego się zmieni w polskim sądownictwie, gdy wszystko będzie w rękach jednego człowieka? Zmieni się tyle, że teraz nie tamci, tylko inni będą wydzwaniać do sędziów w różnych sprawach. Nie można też pominąć faktu, że to wszystko jest niezgodne z konstytucją. Niektórzy od razu mówią, że skąd to wiem. Czy TK coś się wypowiedział w tej kwestii? Otóż TK jeszcze nic nie mówił, ale osąd można w ciemno przewidzieć. Natomiast ja uważam się za człowieka inteligentnego. Przeczytałem dwukrotnie w ostatnim czasie w całości konstytucję, wracam do niej też wybiórczo i choć mój teściu uważa, że jestem po gimnazjum i przez to nie potrafię myśleć, to jednak wyłapuję o co w niej chodzi. Naprawdę polecam lekturę, bo w większości są to proste, zrozumiałe przepisy, które nie wymagają interpretacji. Konstytucja to jest to, co powinno dla nas wszystkich stanowić wykładnię porządku oraz prawa. Niestety zgadzam się, że zaniedbano u nas kształcenie społeczeństwa obywatelskiego. Tak wielu osobom łatwo teraz przychodzi dyskredytowanie tego dokumentu, a dla niektórych jest to najnormalniej w świecie „zwykła, mała książeczka”. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł na wprowadzenie jakiegoś nowego prawa, ale stoi mu na przeszkodzie, to najpierw niech przekona odpowiednią większość do jej zmiany, a nie jawnie ją ignoruje oraz łamie prawo.
Poza tym uważam się również za europejczyka, za człowieka, któremu bliższe są rządy prawa, trójpodział władzy aniżeli działania Putina, Łukaszenki, Erdogana itp. Ok, może jeszcze nie ma u nas dramatu, ale co, mamy czekać, aż będzie? Wtedy się obudzimy? To tak jakbym warzył piwo, które ma być w stylu APA, a do kociołka nie wrzucę żadnego chmielu na goryczkę. Ok, w chwili gotowania jeszcze na to nie zwracam uwagi, bo to jakiś proces, ale potem otworzę gotowe piwo, powiem, że choojowe, ale co z tym będę mógł wówczas zrobić? Już nic.
Byłem w czwartek na demonstracji we Wrocławiu. Najpierw o 21.00 pod sądem na Podwalu, a następnie na rynku. Być tam osobiście, zobaczyć ten tłum (albo jak twierdzą niektórzy garstkę spacerowiczów) to zupełnie inne przeżycie niż oglądanie tego w Internecie. Czułem ekscytację, a jednocześnie bałem się. Bałem się, bo jeszcze mocniej do mnie dotarło w jak ważnym momencie dla naszego kraju się znaleźliśmy. Czułem, że robie dobrze, że tak powinienem postąpić jako człowiek rozsądny. Nikt mnie nie zmuszał, nikt nie zadziałał na mnie technikami marketingowymi, nie stałem się „ofiarą” astroturfingu itp. Gdy tylko usłyszałem, że sejm przepchnął ustawę o SN, poczułem wewnętrznie, że muszę gdzieś zamanifestować swoje niezadowolenie.
No i oczywiście jedni mówili, że szkoda czasu, to nic nie da, że zrobią jak zechcą. Niemniej nie zważałem na to. Minęło kilka dni i dzisiaj (piszę to w poniedziałek 24 lipca) zaskoczył nas prezydent Andrzej Duda. Nie jakiś tam Adrian, ale Andrzej Duda. Dwie z trzech ustaw zawetował, czyli 66% sukcesu. Pytanie, czy to nie zwykła zagrywka, bo nie podał uzasadnienia. Być może te ustawy, które on sam przygotuje również będą niekonstytucyjne. Najważniejsze, że ten obłęd w jakiś sposób zatrzymano. Dziwi natomiast fakt, że skoro prezydent zgadza się, że minister sprawiedliwości nie może mieć takiego wpływu na KRS i SN, to dlaczego może w sądach powszednich? No cóż zobaczymy, co nam kolejne dni, tygodnie i miesiące przyniosą. Dopiero się okaże, co uwarzył dzisiejszą decyzją prezydent Duda.
Pozostałe nasze teksty:
ŁDZ IPA na rozgrzewkę
Nie trudno uciec od Alcatraz
Ziemowit Fałat: wyróżnić się na półce [etykiety piwne]
Pan IPAni są w sobie zakochani
Czy opłaca się robić piwo domowe?
Samson
Termometr elektroniczny dla wygody
Sobotnia randka z krafciarami
Jak zrobić piwo domowe? Instrukcja
Aplikacja TOP BEER [Recenzja]
Beer Geek Madness 2016
SIPA Mosaic 12 BLG – relacja z warzenia
Śrutować w sklepie czy w domu?
Grin Sove czy naprawdę rozmarynowe?
Piwo Siła w walce z rosyjskim agresorem
Menu:
-
-
Twierdzowe Niepasteryzowane (Browar Zamkowy w Raciborzu)
25 lutego 2019 By admin -
Żytnie (Browar Konstancin)
24 lutego 2019 By admin -
Zawiercie Czekoladowe (Browar na Jurze)
24 lutego 2019 By admin -
Zawiercie Jasne Pełne (Browar na Jurze)
24 lutego 2019 By admin
-
Butelkowanie piwa w moim browarze
24 lutego 2018 By admin -
Lepszy kocioł 50 L
24 maja 2018 By admin -
Kapslownica Greta – pożegnanie po latach
24 maja 2018 By admin -
Wąż z oplotu do filtracji
24 lutego 2019 By admin -
Maternus Premium Pilsener (Brouwerij Martens, Belgia)
24 grudnia 2018 By admin
-
-
Daglezja, ale świeża
24 stycznia 2018 By admin -
Czy opłaca się robić piwo domowe?
24 stycznia 2018 By admin -
Frankfurter Grapefruit (Frankfurter Brauhaus, Niemcy)
24 stycznia 2018 By admin -
Dwa mikrusy: Gniewosz Limonka + Czarnkowskie (Browar Gontyniec)
24 stycznia 2018 By admin
Losowe artykuły:
-
24 lutego 2018 Bock (Grupa Żywiec)
Żywiec wie jak zapakować nawet najgorsze nic i tak to sprzedać, żeby klienci czuli się, jakby spełniali patriotyczny obowiązek. Szkoda tylko, że dają się przy tym zrobić w trąbę. Bock (po naszemu koźlak) z Żywca to taki śliczniejszy koleżka Żubra Ciemnozłotego. Udaje coś lepszego niż jest. Fakt, prezencję ma świetną. Na uznanie zasługuje nie tylko…
-
24 grudnia 2018 Pan IPAni są w sobie zakochani
Kolejna recenzja i co, znowu IPA? Nie do końca, bo tym razem hybryda pszeniczniaka z ajpą od browaru Trzech Kumpli, czyli Pan IPAni. Od razu nazwa skojarzyła mi się z takim kawałkiem pewnej artystki, co to z rockowych akordów spadła na takie melodyjne sikacze. Fragment leci jakoś tak: „Czy ten i pani są w sobie…
Kategorie
- Etykiety na piwo domowe (21)
- Festiwal dobrego piwa (21)
- Jak zrobić piwo (35)
- Jak zrobić własne piwo (21)
- Piwo tesco (22)
- Piwowar domowy (21)
- Skrzynka na piwo (21)
- Słodownia Strzegom (21)
- Tesco piwa (21)
- Transporter do piwa (21)